Chciałbyś mieć własny, dedykowany serwer WWW, na którym mógłbyś zainstalować np. WordPress’a? Chciałbyś nauczyć się podstaw obsługi systemów linuxowych? Chciałbyś samodzielnie uruchomić i skonfigurować taki serwer? Chciałbyś w przyszłości wykorzystać posiadany sprzęt do wielu innych zastosowań (np. stacja pogodowa, sterowanie inteligentnym domem, autonomiczne radio internetowe, energooszczędny serwer NAS, komputer z systemem operacyjnym Linux, itp.)?

Jeśli na któreś z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, to zapraszam do lektury.

Mój wybór padł na platformę Raspberry Pi dającą majsterkowiczom ogromne pole do popisu. Stworzone na jej podstawie rozwiązania z powodzeniem podołają codziennym obowiązkom, a ponadto doskonale nadają się do realizowania nietypowych projektów. Niskie zużycie energii elektrycznej, niezbyt wysoki koszt zakupu, a mimo to ogromna liczba możliwych zastosowań. Stworzony przez brytyjską instytucję Raspberry Pi Foundation mini-komputer, którego rozmiary nie przekraczają wielkości karty kredytowej, potrafi „prawie wszystko”.

Porównanie wielkości mini-komputera Raspberry Pi 3 do rozmiaru standardowej karty kredytowej.

Najnowszym modelem platformy Raspberry jest Raspberry Pi 3 Model B+. Płytka jest do nabycia w cenie ok. 250 zł wraz z zasilaczem i obudową. Komputer posiada całkiem wydajny 64-bitowy, czterordzeniowy (quad-core) procesor Broadcom BCM2837B0 ARM-8 Cortex-A53 taktowany częstotliwością 1,4 GHz. Ponadto płytka posiada wyjście HDMI (do podłączenia telewizora / monitora z max. rozdzielczością 1920×1080), dwuzakresowe WiFi 2,4 GHz i 5 GHz, Bluetooth 4,2 / BLE, port Ethernet o prędkości do 300 Mb oraz pamięć RAM o pojemności 1 GB. Oprócz tego będziemy potrzebowali kartę pamięci microSD na potrzeby systemu operacyjnego. Jej pojemność powinna wynosić co najmniej 16 GB. Ja posiadałem wolną kartę SanDisk Extreme PRO 64 GB i taką kartę wykorzystuję do zabawy z „malinowym” mini-komputerem.

Mimo swojej stosunkowo małej wydajności Raspberry Pi jest w stanie sprawdzić się jako zastępca domowego komputera w biurowych zastosowaniach. Umożliwia to system operacyjny Raspbian 9 „Stretch”, który powstał na podstawie linuksowej dystrybucji Debian i jest dostępny do bezpłatnego pobrania. Na pulpicie, który przypomina nieco obszar roboczy systemu Windows, znajdziesz wiele preinstalowanych programów obsługiwanych za pomocą podłączonej klawiatury i myszy. Inne aplikacje, których możesz potrzebować, trzeba pobrać z sieci Internet. Jak większość oprogramowania systemu Linux są udostępniane bezpłatnie.
Wprawdzie nie powinieneś oczekiwać, że ten mini-komputer pobije rekordy wydajności (choćby ze względu na brak obsługi dysków twardych, za wyjątkiem dysków podłączanych do portu USB), lecz Raspbian na pewno sprawdzi się jako udoskonalona maszyna do pisania lub podstawa dalszych eksperymentów. Chcąc ustalić, jak duże rezerwy wydajnościowe tkwią w Raspberry Pi, możesz wypróbować stworzoną na potrzeby jego architektury wersję gry Minecraft, czy też korzystać z bezpłatnego pakietu biurowego LibreOffice.

Moja „malinka” w oryginalnej obudowie Raspberry

Jeśli chcesz pobawić się Raspberry Pi podłączonym do monitora / telewizora, to zapraszam do zapoznania się z doskonałym kursem Raspberry Pi od podstaw. Ja w następnych wpisach pokażę, jak zainstalować system operacyjny Raspbian oraz jak go skonfigurować na potrzeby małego serwera  WWW, na którym to hostowana będzie strona oparta na najbardziej popularnym CMS-ie jakim jest WordPress.

Zapraszam do zapoznania się z drugą częścią poradnika
Spodobał Ci się artykuł? Udostępnij go.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *